Każdy ma swoją drogę

Niekiedy bywa tak, że człowiek daje z siebie wszystko, całe 100 %, a to i tak nie wystarcza. Co wtedy robić? Nie wiem.

Każdy ma swoją drogę
Czasem ktoś mówi, że inny jest leniwy, powolny, nieporadny, niezaradny. A może on daje z siebie całe 100 % i więcej już nie może, nie umie, nie potrafi? Świat ciągle coś wymusza - ale co wtedy, gdy ktoś sobie z tymi wymaganiami nie radzi? I czy każdy musi sobie radzić? Może wystarczy po prostu wyluzować i płynąć z prądem? Jak ktoś nie rozumie, że każdy ma własną drogę - no to trudno, niech pozostanie sam na sam ze swoim niezrozumieniem.

Ludzie zawsze będą coś gadać, ale to są tylko słowa - ich słowa. Ludzie nie mają monopolu na prawdę i nie mają prawa nas oceniać. Nie siedzą w mojej głowie, w twojej, i nie wiedzą, co nam w duszy gra czy nie gra. W końcu każdy ma swoją drogę, swoje przeżycia, doświadczenia, wyobrażenia, jak również zaburzenia. To, co jednemu przychodzi z łatwością, drugiemu już niekoniecznie. To, co dla jednego jest małym krokiem w środku dnia, dla drugiego jest skokiem przez przepaść. To, co dla jednego jest tak proste i oczywiste, dla drugiego jest poza zasięgiem. Każdy jest inny, każdy jest tylko sobą i nikim więcej. Każdy próbuje jakoś przeżyć na tym świecie na swój własny sposób. Korzystając z tego, czego do tej pory się nauczył.

Nie jestem swoim lękiem, ale mimo to czasem się boję. Wolno mi się bać? Wolno mi nie mieć na coś siły? Wolno mi czegoś nie wiedzieć, nie umieć, może nawet nie chcieć? Wolno mi być po prostu sobą? Jeżeli ktoś twierdzi, że nie wolno, to... jest to jego problem. I niczyj więcej, mój też nie.


Komentarze

  1. Tylko, zeby nie tworzyc sobie samemu wymowek w ten sposob. Latwo sobie wmowic, ze sie czegos nie potrafi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ważne to się nie poddawać a brnąć do celu!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie czytam, nawet jeżeli nie odpowiadam.