W polskim parlamencie nie ma Lewicy

Zdarza się, że przeglądam czasami kłótnie ludzi w internetach. Śmiać mi się chce i płakać jednocześnie. Wszyscy (a przynajmniej zdecydowana większość) wydają się tacy zacietrzewieni w swoich poglądach i pozamykani w jakichś skorupach światopoglądowych. Nie przyjmują do wiadomości innych racji, innych doświadczeń, innych przemyśleń. Być może pod pewnymi względami ja też taka jestem, nie wiem. Choć mam nadzieję, że nie.

Klasyczny już antagonizm: zwolennicy PO vs zwolennicy PiS. Czy naprawdę te dwie partie aż tak bardzo różnią się od siebie? Nie powiedziałabym. Działacze PO rozkradli Polskę, jak tylko się dało, więcej już chyba nie mogli, za to działacze PiS skupiają się na Smoleńsku i nakazywaniu ludziom, jak mają spędzać niedziele. Podejrzewam, że oni sami nie wierzą w to, że w Smoleńsku jakoby był zamach, ale tu jedna komisja, tam druga i kasa do kieszeni wpada. Tu pokrzyczą o jakichś bombach termobarycznych, tam o sztucznych mgłach i coś się dzieje, lud już nie skupia się na poważnych problemach dnia codziennego.

W polskim parlamencie nie ma Lewicy

Za PO wcale dobrze nie było, tak jak usiłują to pokazać ich zwolennicy. Co niby takiego dobrego było w rządach PO? Obniżyli środki na Fundusz Pracy o 70%, podwyższyli wiek emerytalny, składkę ZUS, podwyższyli nawet VAT, którego od '93 roku nikt nie ruszał. Afera goniła aferę, a pierwsza dama stwierdziła, że "emigracja to nie dramat, to szansa". To niech sobie sama emigruje. Nie wspomnę już o słynnym "niech zmieni pracę i weźmie kredyt". No i kwestia imigrantów: gdyby dalej rządziła Platforma, to UE wcisnęłaby nam każdą liczbę muzułmanów, bo byliśmy prawie na kolanach przed resztą państw. Dlaczego? Nie wiem, przecież nie jesteśmy od nich gorsi. Co najwyżej biedniejsi, a to o gorszości w żaden sposób nie świadczy.

Po rządach PO pozostał ponoć największy deficyt budżetowy w historii. I największy niesmak. Wypominają PiS-owcom, że nie potrafią dogadać się z przedstawicielami służby zdrowia, a przecież za ich rządów również lekarze protestowali. I to tak zaciekle protestowali, że na początku któregoś roku pozamykali przychodnie po reformach dot. skierowań do lekarzy. Teraz trzeba mieć skierowanie nawet do okulisty czy dermatologa. Obłęd. Przerzucono na lekarzy pierwszego kontaktu część pracy lekarzy specjalistów, a pacjentów zmuszono do niepotrzebnego biegania po lekarzach w imię biurokracji i załatwiania bezsensownych formalności. A mimo to są ludzie, którzy dalej popierają Platformę. Szok, przecież oni w zasadzie zrujnowali ten kraj. Kraj, który miał szansę wyjść na prostą.

A PiS? PiS postawił na mydlenie oczu i odwracanie uwagi społeczeństwa poprzez katastrofę w Smoleńsku. Miesięcznice, komisje, teorie zamachów... Naprawdę ktoś się daje na to nabierać?

No i jeszcze dodatkowo PiS postawił zmuszać Polaków do jedynie słusznej wizji społeczeństwa. Róbta dzieci jak króliki, to wtedy wam za to zapłacimy. No i niedziele obowiązkowo z rodziną, a nie w jakiejś szatańskiej galerii handlowej. A jak ktoś nie ma rodziny i niedziele spędza samotnie? Wtedy patrz wyżej: Róbta dzieci jak króliki, to wtedy wam za to zapłacimy.

Najgorsze w tym wszystkim jest, że na polskiej scenie politycznej praktycznie nie ma alternatywy dla PiS-u. No bo na kogo tu głosować? Na Nowoczesną? Sorry, ja nie chcę rządów PO bis. Na SLD? Przecież oni Lewicą są wyłącznie z nazwy, podobnie jak Razem. Ich nie obchodzi wyrównywanie szans, pomoc słabym, walka z wyzyskiem, walka o godność ludzi pracy. Ich interesują jedynie populistyczne hasła w stylu 'dofinansujmy in vitro' czy 'zalegalizujmy związki partnerskie'. W dupie mam związki partnerskie czy in vitro. Jak ktoś decyduje się na dziecko, to rozumiem, że jego na to dziecko stać. A jak nie stać... Cóż, robienie dzieci nie jest obligatoryjne ani niezbędne do życia. Ja np. nie mam dzieci i żyję. Czyli można? Można.

W polskim parlamencie nie ma Lewicy

Zrozumiałabym, gdyby postulatem partii lewicowej było np. dofinansowywanie drogich leków, zwiększenie dostępności staży i szkoleń dla bezrobotnych, zasiłki dla bezrobotnych, sukcesywne zwiększanie praw pracowników, dofinansowywania do zatrudniania przedstawicieli grup wykluczonych, większa dostępność szkół pomaturalnych, studiów czy choćby jakieś dofinansowywanie dojazdów do szkoły/na uczelnię, zmniejszenie kolejek do lekarzy specjalistów. Bo tego wszystkiego niewątpliwie w Polsce brakuje. W urzędach pracy na staż czy szkolenie mają szansę załapać się osoby do 30 roku życia lub po 50 roku życia. Zniżki na bilety też są dla osób do 26 roku życia. No a co z całą resztą? O tym nikt nie pomyśli, nawet parta lewicowa. Lewicowa niestety tylko z nazwy.

Dzisiejsze parlamentarne partie "lewicowe" martwią się, że in vitro drogie. Przepraszam bardzo, ale czy posiadanie dzieci jest niezbędne do życia tak jak np. praca, nauka, mieszkanie czy zdrowie? No raczej nie jest. Jeżeli ktoś decyduje się na dzieci, to chyba powinien mieć je za co utrzymać. Jeżeli nie ma... no cóż. Ja też nie mam dzieci i też nie mam pieniędzy na dobra luksusowe - i nie krzyczę, żeby mi rząd dofinansował. Rząd powinien finansować potrzeby podstawowe, a nie zachcianki.

Parlamentarna "lewica" stawia na postulaty prawicowe, libertariańskie. A kto się zatroszczy o grupy wykluczone, o godność ludzi pracy? No właśnie chyba nikt.

Z tego względu nie dziwię się ludziom, że zwracają się w stronę PiS-u. Tak naprawdę na chwilę obecną dla rządów PiS nie ma żadnej alternatywy, to jest partia niemająca właściwie konkurencji. Z taką opozycją będzie rządzić i sto najbliższych lat.

Komentarze

  1. Smutne bardzo. Ale faktycznie nie ma na kogo głosować. Nawet jesli sie postanowi isc przeciwko PiS to na kogo? PO i Nowoczesna skompromitowane i bez pomyslu na siebie. A lewica gdzies tam powoli raczkuje. Z drugiej strony takiego wstydu za granicą jak robi obecna wladza to jeszcze nie bylo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny tekst. W sumie powiem z mojego punktu widzenia, że na dziś dzień ani jedna partia nie zasługuje na mój głos, ani jedna. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Co poradzić jest źle, lepiej nie było, "pocieszyć" się można chyba tylko tym, że będzie jeszcze gorzej :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem ci ,że artykuł jest wyważony , chociaż w niektórych punktach nie zgodze się z Tobą.
    Polska jest w tej chwili najbezpieczniejszym krajem w Europie, zawdzięczamy to na pewno PIS-0wi .W Wielkiej Brytanii wydano taką specjalną mapę , gdzie poleca się Polskę jako najlepszy i najbezpieczniejszy kraj na wakacje.
    Wszystkie kraje zachodnie dotują , inwestują i dają socjal , aby rodzilo się wiecej dzieci, ba nawet kradną cudze dzieci , aby było ich więcej. Po co więcej dzieci ? Nasze społeczeństwa giną tak w skrócie mówiąc.
    Smoleńsk . Gdyby to stało się np w USA to dopiero byłyby obchody , miesięcznice i uroczystości. Śledztwo , by trwało i trwało , tak jak z Kennedym...Nie wolno aby zginęło tylu najwyższych dostojników i nikt nic nie zrobvił , to brak szacunku do siebie, czy dowiemy się prawdy ? Nigdy , bo Rosjanie nie pozwolą. Wszystkie dowody zostały u nich.
    Czy rządzący znają prawdę ? Znają, satelity amerykańskie i nie tylko śledzą Ziemię tak dokładnie,że mucha nie przeleci bez ich wiedzy , więc znają, ale czy my się dowiemy co było ? Watpię. :-)
    Bezrobocie ? U nas zatrudnia każdą ilośc kobiet i mężczyzn do różnych prac, coraz więcej widzę ,że zatrudnia się Ukraińców...W tej chwili w znajomej stolarnii czekją na alkoholika, który jest na zwolnieniu lekarskim, bo zaszywa sobie esperal...To gdzie tu berobocie...
    Świetny artykuł... taki do dyskusji :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. polityka od dłuższego czasu tak mnie denerwuje, że już jej nie obserwuje. Te same nazwiska się przewijają, tylko partie się zmieniają, szczerze mówiąc co by nie wybrać będzie źle;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Każdy ma prawo wygłaszać swoje poglądy w końcu jest wolność słowa, gratuluję odwagi :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo odważny artykuł...Poltyka jest mi trochę obca jednak zawsze warto wiedzieć co się dzieje...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie czytam, nawet jeżeli nie odpowiadam.