Posty

Przeszłość kończy się teraz

Dawno dawno temu, kiedy byłam jeszcze młodym i naiwnym dziewczęciem w wieku lat ok. 20-25, to wydawało mi się, że pewnego dnia trafię na miłość swojego życia i zostaniemy już razem forever and ever. Spotkamy się gdzieś w tłumie albo poza tłumem, gdzieś może na ulicy, w pracy, w szkole, w sklepie, na czacie, w kolejce, u lekarza, w urzędzie czy może poza urzędem. Gdzieś. No i będziemy wiedzieli od razu, że zostaliśmy dla siebie stworzeni. Będziemy jak rodzina złączeni taką więzią nierozerwalną.

Sobą w sobotę jestem już od rana

Uprzejmie donoszę, o interwencję proszę

Drogie panie, możecie być same

Tutaj wolno, a tam trzeba

Tym babom to nie wiadomo, o co chodzi

Seksizm nasz powszedni

Wysokie bezrobocie rajem dla janusza

Nie bój się, to tylko życie

Oj tam, nie użalaj się nad sobą

Skąd się biorą dzieci i dokąd zmierzają?

Czy patologia to tylko alkohol?

Zobacz, on kocha tylko ciebie

Gdyby nie ty, zwiedziłbym świat

Pokolenie dwoje leniwych rodziców